Mój Bóg, jak drżący słowik
MÓJ BÓG
C d
1.Mój Bóg, jak drżący słowik w garści,
G C
A nie ogarną Go wszechświaty,
d
Oddechem gasi gwiazdozbiory,
G C G
A drży w oddechu mym, jak kwiaty.
C d
Ref. Mój Bóg wykuwa słowem wieki,
G C
A chwila rani Go, jak mieczem,
A d
Mój Bóg straszliwy i daleki,
G C
A bliski, jak płaczące dziecię.
2.Mój Bóg depczący z wzgardą trony, a kłosom zstępujący z drogi,
Jak groźny sędzia przeraźliwy, jak żebrak smutny i ubogi.
3.Mój Bóg nade mną ciągle stoi, jak cień jedyny mój towarzysz,
Za sobą czuję Jego kroki i złotą glorię Jego twarzy.
Ref. I oto teraz spoza pleców, na dłonie moje wciąż spogląda
I, jak syn, błaga mnie o serce i, jak Pan, serca mego żąda.
Mój Bóg wykuwa...
/sł. W. Bąk, m. L. Trześniewski/